Turbacz • Korona Gór Polski

Gorce to niezwykle ciekawe pasmo górskie i wręcz idealne dla osób poszukujących widokowych miejsc. Znajdziemy tutaj wiele polan, ze świetnymi widokami na okoliczne pasma górskie. Można śmiało powiedzieć, że polany te stanowią pewnego rodzaju „wizytówkę” Gorców, gdyż kształtują specyficzny i swoisty krajobraz tego pasma górskiego. Gorce to też dobry pomysł dla osób, które chętnie przemierzają górskie szlaki, ale niekoniecznie czują się dobrze na wysokich szczytach. Podziwiać stąd można m.in.: Tatry, Babią Górę, Kotlinę Nowotarską, Beskid Wyspowy, Pieniny czy Jezioro Czorsztyńskie. Gorce ze względu na swoje położenie w sąsiedztwie popularniejszych pasm górskich, wydają się spokojniejszym miejscem do wędrówki. Jednak w ostatnim czasie coraz chętniej są odwiedzane przez turystów. W dni wolne od pracy schronisko nieopodal Turbacza dosłownie „pęka w szwach”. Pomimo tego faktu, naszym zdaniem Gorce pozostają ciekawym punktem na mapie Małopolski.

Jedna z polan w Gorcach | Korona Gór Polski

Geografia i niezwykle ciekawa historia Gorców

Z geograficznego punktu widzenia Gorce położone są w centralnej części makroregionu Beskidu Zachodniego. Dzielą się na dwie części – zdecydowanie masywniejszy i większy powierzchniowo masyw Turbacza oraz położonego na południowy – wschód Pasma Lubania. Pierwotnie obszar Gorców był porośnięty gęstą puszczą, a otwarte przestrzenie praktycznie nie istniały. Wszystko zmieniło się wraz przybyciem i osiedleniem się w XV w. pasterzy, którzy zaczęli karczować i wypalać lasy, aby pozyskać jak najwięcej obszarów pod wypas zwierząt. W ten sposób pasterze przyczynili się do zmiany krajobrazu gór. Powstały charakterystyczne polany, na których wielowiekowy wypas owiec przyczynił się do powstania charakterystycznych ekosystemów. Dziś polany są jednym z symboli Gorców, a ważny walor kulturowy stanowią drewniane szałasy pasterzy, będące przykładem regionalnego budownictwa. Przypuszcza się, że nazwa pasma pochodzi od słowa „gorzeć”, oznaczającego płonąć, palić się. Co ciekawe, Gorce po II wojnie światowej były drugim największym obszarem pasterskim w Polsce, zaraz po Tatrach.

Korona Gór Polski

Turbacz – propozycja szlaku na szczyt Korony Gór Polski

Propozycja naszej trasy wędrówki rozpoczyna się na parkingu w Obidowej, nieopodal zielonego szlaku. Parkujemy, zmieniamy buty na trekkingowe, zakładamy plecaki, wyciągami kijki i ruszamy na najwyższy szczyt Gorców. Pierwszy etap naszej wędrówki to dojście do Schroniska PTTK na Starych Wierchach. Ruszamy zielonym szlakiem. Początkowo trasa wiedzie drogą asfaltową, ale już po przejściu 100 metrów skręcamy w lewo w leśną drogę, pokrytą tysiącami swobodnie leżących kamieni. Zaczyna się podejście, które sprawnie pokonujemy, a przed nami odsłania się pierwsza polana, na której pewna rodzina z dziećmi właśnie spożywa śniadanie. Widoki są obłędne, świeci słońce, liście mienią się w kolorach żółci i pomarańczy, gdzieś w oddali pasą się krowy, a nad nami bezchmurne niebo. Czego chcieć więcej!

Schronisko PTTK Stare Wierchy
W drodze na Turbacz

Dystans 1,5 km pokonaliśmy w samotności (no dobra, po drodze spotkaliśmy kilka owiec, ale nie były zainteresowane naszym towarzystwem, no cóż :D). Po około 35 minutach docieramy do Schroniska PTTK Stare Wierchy, położonego na wysokości 968 m. n.p.m. Schronisko zostało założone w 1932 roku, jednak podczas II wojny światowej zostało poważnie zniszczone, a następnie spalone. Z inicjatywy Czesława Trybowskiego, Zarząd Okręgu PTTT w Krakowie w 1972, podjął decyzję o wybudowaniu nowego schroniska i tak oto istnieje do dziś.Ruszamy dalej czerwonym szlakiem, przed nami 6,3 km do naszego celu. Szlak na przemian prowadzi a to lasem, a to polanami serwując nam co chwilę dawkę widokowych panoram. Podejście rozpoczyna się dopiero przed samym szczytem Turbacza. Po przejściu kilkuset metrów po niezbyt przyjemnym podłożu, z butami oblepionymi błotem, docieramy na szczyt Turbacz (1310 m n.p.m.) – Korona Gór Polski.

Szczyt Turbacza
Schronisko PTTK na Turbaczu

Następnie schodzimy czerwonym szlakiem w dół, w stronę Schroniska PTTK na Turbaczu. Po 30 minutach odpoczynku, zrobieniu kilku zdjęć, wyruszamy żółtym szlakiem w kierunku parkingu. Początkowo idziemy w grupie kilkunastu osób, podziwiając panoramę Tatr oraz Jezioro Czorsztyńskie. Robi się już dość późno, słońce jest coraz niżej i robi się chłodno, więc postanawiamy przyśpieszyć. Trasa jest prosta więc pokonujemy ją zdecydowanym i pewnym krokiem. Na skrzyżowaniu szlaków, schodzimy z żółtego i następnie wędrujemy czarnym szlakiem, aż do Bukowiny Obidowskiej (983 m n.p.m.). Jest to chyba najnudniejsza część trasy, ponieważ wędrujemy po wyjeżdżonej drodze, bez ciekawych punktów widokowych. Następnie dochodzimy do wspominanego punktu skrzyżowania szlaków – czarnego z zielonym. Skręcamy w prawo i zielonym szlakiem kierujemy się już prosto do samochodu.

Szlak na Turbacz | Korona Gór Polski

Propozycja szlaku z miejscowości Koninki

Nieco krótszą opcją jest propozycja szlaku z miejscowości Koninki. Wędrówkę rozpoczynamy z parkingu, nieopodal wyciągu i wybieramy szlak niebieski. Początkowo prowadzi nas lasem i chwilę później już pokonujemy pierwsze, dosyć strome podejście. Mijamy po drodze kilka polan, ale zdecydowanie mniej widokowych aniżeli w pierwszej propozycji. Zdecydowanie najciekawszą jest Hala Turbacza, stąd dostrzegamy m.in. Śnieżkę czy Gorc z wieżą widokową. Z hali mamy dosłownie 20 minut spaceru do Schroniska PTTK na Turbaczu i kolejne 10 minut na Turbacz – Korona Gór Polski. Jest pora zimowa, a więc w niektórych miejscach zapadamy się po pas w śniegu. Powrotnie wracamy tym samym szlakiem o zachodzie słońca, które pięknie oświetla pokryte śniegiem drzewa.

Szlak na Turbacz
Panorama na Tatry | Korona Gór Polski
Korona Gór Polski

Zostaw komentarz

Zajrzyj na nasz instagram @caravelling

@2024 – All Right Reserved. Designed and Developed by Caravelling.